FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum www.hogwartimagia.fora.pl Strona Główna
»
7 piętro
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Shelly Shacklebolt
Wysłany: Nie 9:19, 03 Sie 2008 Temat postu:
(Hmmm...a fabularka? Powinnam chyba dać ostrzeżenie, i chyba je dam. Piszemy FAVULARNIE, a to jest punkt regulaminu. )
Lena Chang
Wysłany: Sob 22:59, 02 Sie 2008 Temat postu:
- Tak przypominasz mi dziewczynę z mojego roku, ale po bliższym przyjrzeniu się nie jesteś nią. Studiowałam Hogwart to prawda. A jestem tu ponieważ zauważyłam Aurelię i niepokoiłam się co ona tutaj robi. i dlatego tu się znalazłam.
Shelly Shacklebolt
Wysłany: Sob 22:38, 02 Sie 2008 Temat postu:
-Witaj, Aurelio, dzień dobry, Leno.-powiedziała Shelly Shacklebolt widząc twarze swoich jedynych nauczycielek. W tym samym czasie odezwała się Guenda:
-Nie sądzę, abyśmy sie znały...Leno. Chyba tak Ci na imię? Nie pamiętam Cię, ale miło Cię poznać. Ty chyba studiowałaś w Hogwarcie? Tak mi mówiła Shelly. Ja i Shell przez cały czas byłyśmy W IMiC.I nie jestem duchem, tylko zjawą.
-Właśnie szłam do mojego gabinetu na siódmym piętrze, a was co sprowadza?-zapytała Shelly, usmiechając sie promiennie. Na tym korytarzu zawsze było ponuro, więc nic dziwnego, że Shelly Shacklebolt zdziwiła się, widząc je tutaj. Ten korytarz nie miał co prawda skrzypiącej podłogi, która była tylko na strychu. Miał zimną, marmurową posadzkę i identyczne sciany. Było tu chłodno, na ścianach wisiały portrety czarownic i czarodziejów, którzy kiedyś rządzili tą szkołą. Często działy się tu dziwne rzeczy, ale cóż, gabinetu sie nie wybiera. Więc, co one tu robią...
Lena Chang
Wysłany: Wto 19:49, 22 Lip 2008 Temat postu:
Zauważyła Aurelię na 6 piętrze. Pomyślałam sobie co ona tam robi??? Stwierdziłam, że może warto by zobaczyć co knuje ta nieśmiała blondynka. Poszła za nią. Zobaczyła że Aurelia idzie na 7 piętro, więc powoli wyciągnęła różdżkę. Koleżanka z pracy weszła do pewnej sali, niedaleko gabinetu dyrektorki. Weszła tam.
- Witam - powiedziała i głos jej uwięzł w gardle. Zobaczyła ducha - dziewczyny, popatrzała na Shelly, która była bardzo zdziwiona, być może zaskoczona. Była to Guen jej dawna koleżanka z dormitorium.
- Powiedzcie czy ja mam zwidy czy to jest Guen?
Aurelia Friest
Wysłany: Wto 19:13, 22 Lip 2008 Temat postu:
...Nie kto inny, tylko Aurelia Friest.
Fakt, nie za bardzo chciała trafić na Adminkę. Cóż, od zawsze była nieśmiała. Nie aż tak bardzo, ale problemy z nawiązywaniem kontaktów z ludźmi od dawna zaprzątały jej myśli.
-Dobry wieczór, pani Shelly- rzekła zdawkowym tonem wysoka blondynka.
Przez chwilę zastawiała się, czy forma per "pani" jest w tej sytuacji prawidłowa. Jednak po chwilowych rozmyślaniach stwierdziła, że chyba nie popełniła błędu. W końcu jej nie znała.
Na twarzy Aurelii zagościł uśmiech. Uśmiech. Sztuczny, rzecz jasna.
Dość dziwne miejce na takie spotkanie. 7 piętro. Zawsze się go bała. Jednak coś innego kazało jej tu przyjść.
Shelly Shacklebolt
Wysłany: Pon 14:46, 21 Lip 2008 Temat postu: Pogawędka
Shelly Shacklebolt spokojnym krokiem weszła po schodach na siódme piętro. Jej gabinet był na samym końcu długiego i mrocznego korytarza, więc Shelly miała do niego spory kawałek szczególnie, że szła z Holu. Spokojnie szła korytarzem, gdy nagle cos usłyszła. Zamrła w bezruchu, nasłuchując. Ponownie rozległ sie dźwięk przypominające ciche popiskiwanie. Shelly Shacklebolt dreszcz przebiegł po plecach, ale nadal stojąc prosto wyciągnęła różdżkę i zajrzała do klasy na przeciwko. Jakaś zjawa przepłynęła przez nią, a ona poczuła, jakby przed chwilą wyszła spod zimnego prysznica, ale nadal była sucha. Nie, nie był to duch. To była...była...
- Guenda!-krzyknęła Shelly do pięknej zjawy z falującymi, złotymi skrzydłami. Guenda była to dziewczynka ze szkolnych lat Shelly. Dziewczynki bardzo się lubiły, ale po jakimś czasie dziewczynka przepadła. Teraz objawiła sie jako zjawa.
-Shelly?-zapytała Guenda jedwabistym głosem. Wyglądała na dwadzieścia pięć lat, tyle, ile miała Shelly. Shelly usłyszała kroki na schodach. Była to ...
Forum www.hogwartimagia.fora.pl Strona Główna
»
7 piętro
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Na początek
----------------
Regulamin
Tiara Przydziału
Ogłoszenia
Pokój Nauczycielski
Przedstaw się...
Podręcznik
Lekcje
Gabinet Nauczyciela
Podręcznik
Lekcje
Podręcznik
Lekcje
Gabinet nauczyciela
Podręcznik
Lekcje
Gabinet nauczyciela
Podręcznik
Lekcje
Gabinet nauczyciela
Podręcznik
Lekcje
Gabinet Nauczyciela
Zapisy
Usprawiedliwienia
Urlop
Sklep Zonka
Kawiarenka u pani Puddifoot
Pod Trzema Miotłami
Miodowe królestwo
Wrzeszcząca Chata
Sowia Poczta
1 piętro
2 piętro
3 piętro
4 pietro
5 pietro
6 piętro
7 piętro
Hol
Stół nauczycielski
Stół Profilu Humanistycznego
Stół Profilu Wróżbiarskiego
Stół profilu Przyrodniczego
Konkursy
Puchar Domów
Lekcje
----------------
Zaklęcia
Historia Magii
Eliksiry
Mugoloznawstwo
Opieka nad Magicznymi Stworzeniami
Obrona Przed Czarną Magią
Astronomia
Zielarstwo
Wróżbiarstwo
Domy
----------------
Profil Przyrodniczy
Profil Humanistyczny
Profil Wróżbiarski
Podręcznik
Lekcje
Gabinet nauczyciela
Magiczne miejsca
----------------
Sowiarnia
Korytarze
Pusta Klasa
Hogsmeade
Zakazany las
Wielka Sala
Ulica pokątna
Podręcznik
Lekcje
Gabineyt nauczyciela
Off Topic
----------------
Gry
Fan Ficki
Podręcznik
Lekcje
Gabinet Nauczyciela
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin