Forum www.hogwartimagia.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Pogawędka Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Shelly Shacklebolt
Administrator i dyrektor



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Czarodziejka

PostWysłany: Pon 14:46, 21 Lip 2008 Powrót do góry

Shelly Shacklebolt spokojnym krokiem weszła po schodach na siódme piętro. Jej gabinet był na samym końcu długiego i mrocznego korytarza, więc Shelly miała do niego spory kawałek szczególnie, że szła z Holu. Spokojnie szła korytarzem, gdy nagle cos usłyszła. Zamrła w bezruchu, nasłuchując. Ponownie rozległ sie dźwięk przypominające ciche popiskiwanie. Shelly Shacklebolt dreszcz przebiegł po plecach, ale nadal stojąc prosto wyciągnęła różdżkę i zajrzała do klasy na przeciwko. Jakaś zjawa przepłynęła przez nią, a ona poczuła, jakby przed chwilą wyszła spod zimnego prysznica, ale nadal była sucha. Nie, nie był to duch. To była...była...
- Guenda!-krzyknęła Shelly do pięknej zjawy z falującymi, złotymi skrzydłami. Guenda była to dziewczynka ze szkolnych lat Shelly. Dziewczynki bardzo się lubiły, ale po jakimś czasie dziewczynka przepadła. Teraz objawiła sie jako zjawa.
-Shelly?-zapytała Guenda jedwabistym głosem. Wyglądała na dwadzieścia pięć lat, tyle, ile miała Shelly. Shelly usłyszała kroki na schodach. Była to ...
Zobacz profil autora
Aurelia Friest
Profesor i op Profilu Wróżbiarskiego



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Czarodziejka

PostWysłany: Wto 19:13, 22 Lip 2008 Powrót do góry

...Nie kto inny, tylko Aurelia Friest.
Fakt, nie za bardzo chciała trafić na Adminkę. Cóż, od zawsze była nieśmiała. Nie aż tak bardzo, ale problemy z nawiązywaniem kontaktów z ludźmi od dawna zaprzątały jej myśli.
-Dobry wieczór, pani Shelly- rzekła zdawkowym tonem wysoka blondynka.
Przez chwilę zastawiała się, czy forma per "pani" jest w tej sytuacji prawidłowa. Jednak po chwilowych rozmyślaniach stwierdziła, że chyba nie popełniła błędu. W końcu jej nie znała.
Na twarzy Aurelii zagościł uśmiech. Uśmiech. Sztuczny, rzecz jasna.
Dość dziwne miejce na takie spotkanie. 7 piętro. Zawsze się go bała. Jednak coś innego kazało jej tu przyjść.
Zobacz profil autora
Lena Chang
Profesor i op Profilu Przyrodniczego



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10

PostWysłany: Wto 19:49, 22 Lip 2008 Powrót do góry

Zauważyła Aurelię na 6 piętrze. Pomyślałam sobie co ona tam robi??? Stwierdziłam, że może warto by zobaczyć co knuje ta nieśmiała blondynka. Poszła za nią. Zobaczyła że Aurelia idzie na 7 piętro, więc powoli wyciągnęła różdżkę. Koleżanka z pracy weszła do pewnej sali, niedaleko gabinetu dyrektorki. Weszła tam.
- Witam - powiedziała i głos jej uwięzł w gardle. Zobaczyła ducha - dziewczyny, popatrzała na Shelly, która była bardzo zdziwiona, być może zaskoczona. Była to Guen jej dawna koleżanka z dormitorium.
- Powiedzcie czy ja mam zwidy czy to jest Guen?
Zobacz profil autora
Shelly Shacklebolt
Administrator i dyrektor



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Czarodziejka

PostWysłany: Sob 22:38, 02 Sie 2008 Powrót do góry

-Witaj, Aurelio, dzień dobry, Leno.-powiedziała Shelly Shacklebolt widząc twarze swoich jedynych nauczycielek. W tym samym czasie odezwała się Guenda:
-Nie sądzę, abyśmy sie znały...Leno. Chyba tak Ci na imię? Nie pamiętam Cię, ale miło Cię poznać. Ty chyba studiowałaś w Hogwarcie? Tak mi mówiła Shelly. Ja i Shell przez cały czas byłyśmy W IMiC.I nie jestem duchem, tylko zjawą.
-Właśnie szłam do mojego gabinetu na siódmym piętrze, a was co sprowadza?-zapytała Shelly, usmiechając sie promiennie. Na tym korytarzu zawsze było ponuro, więc nic dziwnego, że Shelly Shacklebolt zdziwiła się, widząc je tutaj. Ten korytarz nie miał co prawda skrzypiącej podłogi, która była tylko na strychu. Miał zimną, marmurową posadzkę i identyczne sciany. Było tu chłodno, na ścianach wisiały portrety czarownic i czarodziejów, którzy kiedyś rządzili tą szkołą. Często działy się tu dziwne rzeczy, ale cóż, gabinetu sie nie wybiera. Więc, co one tu robią...
Zobacz profil autora
Lena Chang
Profesor i op Profilu Przyrodniczego



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10

PostWysłany: Sob 22:59, 02 Sie 2008 Powrót do góry

- Tak przypominasz mi dziewczynę z mojego roku, ale po bliższym przyjrzeniu się nie jesteś nią. Studiowałam Hogwart to prawda. A jestem tu ponieważ zauważyłam Aurelię i niepokoiłam się co ona tutaj robi. i dlatego tu się znalazłam.
Zobacz profil autora
Shelly Shacklebolt
Administrator i dyrektor



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Czarodziejka

PostWysłany: Nie 9:19, 03 Sie 2008 Powrót do góry

(Hmmm...a fabularka? Powinnam chyba dać ostrzeżenie, i chyba je dam. Piszemy FAVULARNIE, a to jest punkt regulaminu. )
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)